Dodane przez użytkownika @lgr, 08-07-22
Rybołówstwo bardzo silnie oddziałuje na środowisko naturalne, wywierając negatywny wpływ na wielu płaszczyznach. Im szersza skala działania tym większe są jego skutki. Dlatego rybołówstwo na skalę przemysłową może zaburzyć całą równowagę morską. Przede wszystkim połowy ryb wpływają negatywnie na populację ryb, lecz także zanieczyszczenie wód oraz degradację siedzisk morskich. Odpowiada za to nie tylko szeroka skala połowów, lecz także sposoby jego realizacji.
Zagrożenia związane z rybołówstwem związane są między innymi z przełowienie. Oznacza to zbyt częste oraz zbyt intensywne połowy. Przez co uniemożliwia się rybom rozmnażanie oraz odbudowywanie populacji. Intensywne przełowienie ryb może oznaczać zatem wyginięcie gatunków, a także wpływać na liczne katastrofy ekologiczne, w tym brak dostępu do ryb w przyszłości. Dodatkowo wraz z pożądanym gatunkiem ryb w sieci rybackie łapią się także inne gatunki. Jest to tak zwany przyłów. Mogą nim być zarówno ryby, ptaki, owoce morza, ssaki oraz żółwie. W związku z tym, że zwierzęta te nie były celem połowu to zostają wyrzucane. Natomiast w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na ryby przerabianie jest coraz większym problemem.
Zagrożenia związane z rybołówstwem oznaczają także silne zanieczyszczenie wody, co jest także skutkiem działań realizowanych na lądzie. Wynika to między innymi z wykorzystywania nawozów na polach uprawnych. Zanieczyszczenia wód nasila także wzrastający ruch statków oraz łodzi rybackich, które powodują silne zanieczyszczenie wody paliwami, a także wyczerpywanie tlenu w wodzie. To z kolei prowadzi do śmierci organizmów wodnych.